srebrna:

[^leen] No to nie wiem co zostaje :) Jak nie statystyka, to to, co ^deli pisała, albo historia gospodarcza (acz tu liczenia nie było, za to trzeba ogarniać co to inflacja albo PKB).
2016/03/04 15:02:55 przez www, 0 , 2

^deli: [^srebrna] OIDP, M. na historii właściwie nie miał nic związanego z matematyką, jeśli nie brać pod uwagę przeliczania dat. Z drugiej strony, jego specjalizacja (redaktorska) uczyła się obsługi Quarka. Nauczycielska nie.
2016/03/04 15:08:24
^robmar: [^srebrna] ja rozumiem, że wartość nauczania matematyki nawet niekoniecznie leży w użyteczności samej wiedzy; ważne jest też wyrobienie pewnych umiejętności wnioskowania i wypowiadania się
2016/03/04 15:12:15