boni01:

[^janekr] Nie chodziło mi o to, czego dożyjesz, tylko o to, że można akademicko albo i nieakademicko się spierać, że jeśli coś po prostu cię rozpuści od wewnątrz, tak samo jak od zewnątrz, to nie wymaga "wprowadzenia do organizmu" itd.
2016/05/12 14:19:51 przez www, 0 , 1

^boni01: [^boni01] To, że coś tam bez wątpienia szkodzi na drodze chemicznej, to jedno, ale to, czy jest trucizną, to co innego. Sód itp. przypadki, to małe miki, np. o dioksyny można się spierać w, nomen omen, trupa.
2016/05/12 14:22:23