boni01:

[^arturcz] Myślę, że to dotyczy co najwyżej "oficjalnych" miejsc "rozrywki", ale niekoniecznie jest zasadą powszechną, sądząc po tym jak mnie, przypadkowego gajina, kolesie w mundurkach-garniturkach, obcinali w zaułkach.
2016/05/16 12:58:13 przez www, 0 , 2

^ejdzej: [^boni01] Mi tylko polecano a) omijać chińską dzielnicę b) jak będzie dym, to nie bić po twarzy, bo za to 24h bez sądu c) poza tym to najbezpieczniejsze miasto i rozboje się nie zdarzają #współcz że byłeś wyjątkiem
2016/05/16 13:15:05
^boni01: [^boni01] Znaczy, "obcinali" w sensie uważnych krzywych spojrzeń klasy "czy pospierdalasz po dobroci, czy mam do tego spojrzenia dołożyć muszkę i szczerbinkę?", nie w sensie, że napadali czy skroili.
2016/05/16 13:20:55