deli:

Jak na razie ciągle jeszcze ogarniam i nie zawalam terminów, ale przychodzi mi to z coraz większym trudem. A szkoła nie pomaga, oj nie pomaga. Ulubiony redaktor zresztą też ma swoje niezłe wejścia.
2016/05/31 12:30:12 przez www, 0 , 2

^deli: [^deli] Wczoraj siedzę na lekcji, dzwoni. Oddzwoniłam, a jemu chodzi o wygląd bohatera książki, której nawet nie tłumaczyłam (mam zrobić nowe tłumaczenie w bliżej nieokreślonej przyszłości, chyba że jednak pójdzie stare po redakcji).
2016/05/31 12:31:30
^deli: [^deli] [^deli] Wieczorem zajrzałam na wikię autora i do książki (dobrze, że mam w wersji elektronicznej), wysłałam maila z opisem. A X razy go prosiłam, żeby po prostu podał mojego maila grafikowi.
2016/05/31 12:32:17