deli:

M. pojechał z rudym do weterynarza, bo kichanie nie chciało ustępować. Dodatkowo któryś z #taniedranie zasikał nam kołdrę. Mam cichą nadzieję, że to jedynie z powodu niedostępności kuwety, w której właśnie wymieniałam żwirek.
2016/06/03 16:23:37 przez www, 0 , 1

^deli: [^deli] Do tego M. się właśnie obudził, że może jednak nie powinniśmy jechać na wakacje na początku lipca, bo koty się będą stresować - a wakacje jest to jedyna rzecz, która mnie jeszcze trzyma w pionie.
2016/06/03 16:24:25