deli:

Szarki nie ma od trzech dni, a teściowa już próbuje nam dyktować, jakiego kota powinniśmy sobie wziąć. Otóż ma się dawać jej głaskać, być malutki (bo małe kotki są najsłodsze) i nie maine coon (bo koleżance nie dawał się czesać).
2016/05/08 18:30:39 przez www, 0 , 2

^deli: [^deli] A na koniec było wygłoszone tonem pretensji "a dlaczego wy się upieracie, żeby brać starego kota" (bo chcemy dorosłego, o znanym charakterze i w niekoniecznie chodliwym kolorze).
2016/05/08 18:31:36
^sirocco: [^deli] Weźcie >1. Nawet jak się nie lubią, to naprawdę fajnie jest oglądać stado.
2016/05/08 18:37:47