elfette:

Kumpel zabral mnie do srogiej knajpy. Lotos na Belwederskiej. Rozbawiony stolik obok wlasnie donosnie wzniosl toast: za piekne cipki!
2016/06/08 20:35:10 przez m.blabler, 6 , 5

Lubią to: ^lawenda, ^evilconcarne, ^frodo8, ^tygryziolek, ^robmar, ^raita,
^elfette: [^elfette] oczywiscie jemy tatara i zapijamy wodeczka.
2016/06/08 20:37:08
^merigold: [^elfette] Lotos, szacun, jedna z ostatnich srożyzn w mieście;) BTW Korwin wyonacył tam Kukiza, historycznie;)
2016/06/08 20:45:41
^deli: [^elfette] Ha, pan M. od budownictwa, lat 70, opowiadał anegdotki o tym, jak chadzał tam w młodości, bo mieszkał w okolicy.
2016/06/08 20:55:43
^shigella: [^elfette] Konkubent wspomina ten lokal z sentymentem, jeszcze jego papa tam chadzal
2016/06/08 21:10:33
^robmar: [^elfette] zajebista knajpka
2016/06/08 21:12:14