kerri: [^boni01] ja sobie tłumaczę, że gdyby chcieli profesora anglistyki z perfekcyjną dykcją, to by nie pisali ogłoszenia dla grafika ze znajomością Adobe. Ale i tak mi wstyd, że nie mówię po angielsku jak ten profesor. |
|
2016/06/10 12:17:35 przez m.blabler, 0 ♥, 4 ∅ |
^kerri: [^kerri] ba, nie mówię nawet jak student albo człowiek po kursach. Pewnie dlatego, że nie chodziłam na kursy :>
2016/06/10 12:18:30
2016/06/10 12:18:30
^wiku: [^kerri] to jest problem polskiego systemu uczenia języków obcych - a przecież ważniejsze jest żebyś mówiła a nie żebyś robiła to perfekcyjną frazą rodem z dzieł literackich
2016/06/10 12:20:14
2016/06/10 12:20:14
^boni01: [^kerri] Się nie przejmuj. Jeśli ja se radzę W SZKOCJI z kijową gramatyką, ohydnym akcentem i mamrocząc tak, że rodzina i znajomi mnie PO POLSKU nie zawsze rozumieją, to problem nie istnieje (poza tym co mamy w głowach aka obciach).
2016/06/10 12:20:28
2016/06/10 12:20:28
^wiku: [^kerri] [^wiku] spotkałem już kilka osób które miały taką blokadę rozmawiania po angielsku, bo zanim wymyśliły jak pięknie hiperpoprawnie coś nalezy powiedziec, to juz nie było o czym gadać :)
2016/06/10 12:21:42
∅
2016/06/10 12:21:42