boni01:

[^boni01] Ech, otwierają mi się stare rany, i dlaczego w poprzedniej pracy posiłkowaliśmy się opiniami minimum brygadiera straży pożarnej - bo takie szeregowych strażaków i expertów, to najchętniej kazałbym im zeżreć bez popitki.
2016/07/13 20:42:37 przez www, 0 , 1

^boni01: [^boni01] A brygadier był super, miał wiedzę i praktykę, że klękajcie narody, i naprawdę można było z nim pogadać i dowiedzieć się różności. Tyle, że nie o kuchenkach rozmawialiśmy, raczej o piecach, butlach, itd. Np. z wodorem...
2016/07/13 20:47:16