schizykrzycha:

[^ochdowuja] Tak, myślałem aby to ratować. Niestety rozpadający się kurczak smakuje wieprzowiną i odwrotnie, a całość była tak długo "obrabiana", że schab przypomina mokrą płytę pilśniową. Gar, woda, ogień + zerowe doprawienie. Załamka.
2016/06/21 11:09:28 przez www, 0 , 2

^schizykrzycha: [^schizykrzycha] To po prostu ta stara, dobra i powszechna tradycja kucharska babć i ciotek, gdzie np. marchewkę gotuje się 6 godzin aby "trochę zmiękła", a każde mięso smakuje w sumie jednakowo, więc co za różnica.
2016/06/21 11:21:56
^devnulle: [^schizykrzycha] zrób nadzienie do pierogów
2016/06/21 12:16:06