serszi:

A wczoraj ta podróż to też nam poszła. Po załatwieniu sprawunków w Poznaniu ponad godzinę zajęło nam dostanie się na wylotówę, więc łapanie zaczęłyśmy jakoś o 14 i z takim megamęczącym, bo wszystkowiedzącym upierdliwcem
2016/09/20 13:01:25 przez m.blabler, 0 , 1

^serszi: [^serszi] dostałyśmy się do Berlina. Jak to we wrześniu o tej porze słonko udawało się już spać, a typ wysadził nas w takim miejscu, że udało nam się złapać stopka i wrócić na piechtę do punktu wyjścia
2016/09/20 13:03:58