serszi: [^serszi] dostałyśmy się do Berlina. Jak to we wrześniu o tej porze słonko udawało się już spać, a typ wysadził nas w takim miejscu, że udało nam się złapać stopka i wrócić na piechtę do punktu wyjścia |
|
2016/09/20 13:03:58 przez m.blabler, 0 ♥, 1 ∅ |
^serszi: [^serszi] niemcy rzucali nam takie spojrzenia, że nie obyło się bez kurwowania na jebanych szwabów. I wtedy zjawił się Pan, który uratował honor narodu
2016/09/20 13:06:08
∅
2016/09/20 13:06:08