boni01:

Dzień fakapów średniego kalibru, a jeszcze nie ma 11. Jak dobrze mieć zen-wyjebane na to wszystko, nie chce mi się nawet mówić/pisać kałorkerom "drogie nieogarnięte dzieci, tera to pocałujcie mnie w dupę", zresztą, po 3 latach już nie muszę.
2016/08/15 11:27:15 przez www, 0 , 2

^boni01: [^boni01] Nawet obca osoba, zaczepiona o sprzedawany samochodzik, okazuje się jakimś tępym nieogarem "będę dostępna w czwartek" potem "to jak samochód nie pójdzie do czwartku, to się skontaktujemy". No i co ja mam na to odpisać?
2016/08/15 11:29:48
^boni01: [^boni01] Łał, nieco wyjaśnił się największy fakap dnia, czyli bierzemy mapę UK/Sco i patrzymy gdzie jest Glasgow, a gdzie "okolica na zachód od Inverness", po czym odkrywamy, że nieogary z firmy dostawczej >
2016/08/15 13:42:59