deli: Wracam sobie do domu, nagle zza pleców dobiega mnie gwizd, a później cmoknięcie. Nieco się zdziwiłam, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało, a i strój raczej maskujący. Jak się okazało, idący za mną gość gwizdał na pieska, który stał na balkonie. |
|
2016/08/17 20:25:42 przez www, 2 ♥ |