shigella:

[^dzierzba] u mnie byla pani "dajmy antybiotyk" u brata "to wirusowka, a dla uspokojenia rodzicow homełko (w sensie taka mam nadzieje ze to to, a nie ze w to wierzyla)
2016/08/29 10:08:08 przez www, 0 , 2

^deli: [^shigella] Kiedy byłam dzieckiem, nie mogłam brać antybiotyków doustnie, bo od razu zwracałam, więc tylko domięśniowo. Wobec czego przy mniej poważnych rzeczach pediatra proponował bańki, pewnie na tej samej zasadzie.
2016/08/29 10:12:45
^bies: [^shigella] jakiedyś dostałem kombo (chyba na pamiętną zarazę weselną): antybiotyk i syrop homeopatyczny
2016/08/29 10:16:29