perdo:

[^perdo] ale ja z dziećmi/dorosłymi z wadami rozwojowymi stykam się od dzieciństwa, a w młodości jeździłam jako helperka na obozy dla osób z niepełnosprawnościami. W przeciwieństwie od tych fanatyków
2016/10/04 01:46:23 przez www, 0 , 1

^kerri: [^perdo] a ja nie. Jedyne co, to moja cioteczna bratowa miała dziecko z wodogłowiem. Żyło jakieś 4 lata, bez świadomości, bez kontaktu, aż w końcu umarło - nawet sobie nie wyobrażam, co ona czuła, bo to było jej pierwsze dziecko.
2016/10/04 01:48:58