 |
boni01:
[^rmikke] Udając pszemondżałego heurystycznego antywira krzyczy na każde małe .exe, nawet jak je wykluczyć, to jeśli .exe się zmnieni (np. skompiluje nowe...) nadal krzyczy |
|
2016/11/02 09:51:31 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
boni01: [
^boni01] na niektórych lapkach skan jest forsowny i drenuje baterię (tzn. skanuje w trupa, nie ważne jak ustawiona hibernacja itd. np. dzisiaj w nocy mój nie był w stanie się zahibernować, dopiero wyczerpanie bat po 4h ubiło go)
2016/11/02 09:52:54
^
boni01: [
^boni01] Znaczy, na "każde małe" w sensie "małe, zmienne, nieznane, niecertyfikowane, AAAA, PANICK, PANICK!!!", czyli np. takie które se wyprodukowałem właśnie. Bo kto to widział, żeby każdy mógł programy pisać i .exe se zrobić.
2016/11/02 10:05:30
^
rmikke: [
^boni01] Hmmm, nie mamy żadnego z tych problemów, z tym, że "małe zmieniające się .exe" w naszym środowisku nie występują, a win10 dopiero admin zaczął szturchać kijkiem...
2016/11/02 10:13:53
∅