sithian: [^rmikke] No nie, to nie tak. Paprykarz Szczeciński jest spokojnie jadalny, zwłaszcza na rejsach. Przydrożne budy mogę zrozumieć, tych z Gdyni nie znam, no ale idea jest idea. Za to Gin Lubuski to jest nieogarnialna perwersja ;) |
|
2016/11/23 21:13:28 przez www, 2 ♥, 1 ∅ |
^rmikke: [^sithian] Że jadalny to wiem, parę razy zjadłem bez efektów specjalnych. Ale tak jakby znajdował sie blisko końca listy ulubionych potraw, Zaraz za długodługonic.
2016/11/23 21:17:01
∅
2016/11/23 21:17:01