boni01:

[^srebrna] Jeśli kogoś takie "argumenty" się imają, to co to za satysfakcje z kłótni czy flejma; jakby wygrać flejma z przedszkolakiem czy księdzem. Zresztą, i tak nie da się wygrać, oponent użyje "true Scotsmana" i tyle.
2017/01/02 12:35:30 przez www, 0 , 1

^srebrna: [^boni01] U mnie to działa jak ktoś zaczyna od "no true Scotsman" (np. co do słoików) i wtedy mogę wjechać w dyskusję z moim argumentem (np. grobami na Powązkach). Wtedy robią rybkę i tak śmiesznie szukają czegoś innego :>
2017/01/02 13:04:51