agg:

[^tunia] ja bym nie robiła afery, że mnie w klubie ktoś dotknie. As in, dotknie a nie np. złapie za tyłek. Dostał odmowę, poszedł, nie widzę nic złego w tej sytuacji
2016/12/11 11:09:41 przez m.blabler, 0 , 1

^agg: [^agg] przypominam, że to klub, a nie korpo. Dla mnie jest różnica w obowiązującym poziomie dystansu.
2016/12/11 11:10:41