wiku:

gdzie była ta cudowna historia (pewno jakiś film czy kabaret albo co) jak koleś w #PRL w kilka dni dostał telefon, z uwagi na potrzebę założenia mu podsłuchu?
2016/12/15 09:10:34 przez www, 0 , 2

^janekr: [^wiku] W "sześćdziesiątce" o Kuroniu tak było. Nawet dwa telefony mu założyli, drugi w sąsiednim domu...
2016/12/15 09:45:42
^janekr: [^wiku] [^janekr] Poza tym kabaret kabaretem, a mojemu wujkowi to się przytrafiło, OIMW.
2016/12/15 09:46:34