boni01: [^boni01] BTW historyjka sprzed 25 lat, szefu miał wypasione VW scirocco, raz próbowali mu wziąć, to zamówił u kolegi taki alarm, żeby nichu. No to kolo zmontował cuda. No to wózek przyjechał za miesiąc pod zakład na lawecie > |
|
2016/12/17 18:31:49 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^boni01: [^boni01] przez noc rozebrali całą dechę i pół elektryki, a nie dali rady odpalić, nie znaleźli ani prądu, ani zapłonu, nic nie znaleźli. To był prawdziwy majstersztyk, na specprzekaźnikach i upchniętych pod wozem, a nie za deską.
2016/12/17 18:33:35
2016/12/17 18:33:35
^boni01: [^boni01] #wyraz pierdolę jak potłuczony, jakie scirocco, VW Corrado to było, prawie nówka (nieważne, że przyjechała do PL odwinięta z baobaba czy po rolce ;) ).
2016/12/17 18:37:22
∅
2016/12/17 18:37:22