sithian: [^dzierzba] Tylko urban legend. Ale Olszański z Trójki opowiadał historię rodzinną, jak to ktoś na Węgrzech chciał wznieść toast po węgiersku. Wykuł węgierskie słówka na blachę po czym poszedł na imprezę. Gdy przyszło co do czego → |
|
2016/12/19 18:30:26 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^sithian: [^sithian] wygłosił przemowę po czym toast wygłosił z pamięci. Ale że pamięć nienajlepsza, a węgierski trudny, toast zabrzmiał jak "mam was gdzieś". Na chwilę na sali zapanowała konsternacja, a potem były gromkie brawa za szczerość :D
2016/12/19 18:31:33
∅
2016/12/19 18:31:33