dees:

[^boni01] opony też zamawiałam, kurier wjechał na parking, stanął obok mojego auta, przerzucił opony, nikt w firmie nic nie wiedział...
2017/01/16 15:10:14 przez www, 0 , 2

^boni01: [^dees] Tak to nie opony do auta, ale auta-niespodzianki się upychało; parking duży, wszystko przyjmie ;D bardziej zabawne jw. jak ktoś się zabarykaduje materacem czy oponami w biurze, boksie czy nawet warsztacie elektr.
2017/01/16 15:13:26
^lupinka: [^dees] u mnie tak samo.
2017/01/16 15:13:32