kociokwik:

Aso toyoty zadzwoniło, są w stanie zrobić, załatwić część i zamontować. Jedyne 1600 zł razem z robotą. Jak przestanę się śmiać, to zacznę walić głową o ścianę.
2017/01/21 14:27:30 przez m.blabler, 0 , 4

^gammon82: [^kociokwik] kiedyś nazywano to rozbojem
2017/01/21 14:35:07
^agg: [^kociokwik] ale w ASO to tak zawsze, nikt normalny nie serwisuje tam samochodu po gwarancji
2017/01/21 14:52:14
^boni01: [^kociokwik] To nie jest oferta itp.; po prostu dają ci do zrozumienia, "jak mentat mentatowi", żebyś nie zawracała im dupy.
2017/01/21 16:46:09
^boni01: [^kociokwik] BTW ASO i 1600zł, mało co mnie w życiu bardziej rozbawiło, niż akcja z alternatorem (prądnicą) w starszym fordzie, a ASO nie ma i nie zawracać dupy, ale może pan Robert Bosch, producent ori, ma? I po chwili przedstawiciel >
2017/01/21 16:50:14