srebrna: Szósty dzień bez słodyczy. Nawet nie musiałam zalewać nałoga bardzo sokiem, tylko rano kawa z cukrem, po poludniu owsianka (fuj, to była pomyłka), a poza tym woda i kefir. Prawie zero innych węglowodanów. |
|
2017/02/27 23:14:33 przez m.blabler, 3 ♥, 2 ∅ |
^srebrna: [^srebrna] Jutro będzie tydzień i zobaczę, czy uda się powoli odejść też od albo cukru w kawie, albo węglowodanów w śniadaniu.
2017/02/27 23:15:43
2017/02/27 23:15:43
^kociaciocia: [^srebrna] Siódmy dzień diety oczyszczającej. Cukru nie brak mi zupełnie (i tak nie słodzę), ale mięsa bardzo. Przypomina mi się kumpel: "do najprzystojniejszego faceta nie uśmiechasz się tak słodko, jak do talerza z kotletem"
2017/02/28 08:02:35
∅
2017/02/28 08:02:35