srebrna:

No i jednak młody poszedł do szkoły. Wiem, strajk. Wiem. Ale postrajkować to mogę ja, i pokrzyczeć i popodpisywać. Dopóki nie wiem, co na to nauczyciele w szkole, nie będę narażała młodego. Na Pradze i tak nie będzie łatwo :/
2017/03/10 11:48:58 przez www, 0 , 4

^olkit: [^srebrna] pytanie tylko, czy nie okaże się, że będzie jedynym obecnym, więc i tak sprawdzian przełożą :/
2017/03/10 11:51:26
^kociokwik: [^srebrna] pomiot też poszła,bo żadne z nas nie ma jak jej zapewnić opieki
2017/03/10 11:51:58
^dzierzba: [^srebrna] moje tez poczły, bez jakiejś większej rozkminy po prostu uwazam że niepójście dzieci zupełnie nie trafia w szkodników, a tylko w nauczycieli i rodziców którzy nie mają jak ustawić dnia
2017/03/10 11:54:35
^boni01: [^srebrna] Znaczy, dzień wagarów za wiedzą rodzica, to jest "narażanie młodego"? No to jednak sporo się zmieniło przez ostatnie lata w szkołach... BTW tak dokładniej narażania na co?
2017/03/10 12:01:03