kerri:

[^ochdowuja] [^srebrna] ale ja to sobie sama, dobrowolnie. Naprawdę nie chcę być na tym poziomie, naprawdę nie chcę się drzeć na ludzi [i żeby oni się darli na mnie]; uważam, że są lepsze metody. Tylko że nie działały :/
2017/03/14 12:52:52 przez www, 0 , 2

^srebrna: [^kerri] No więc ja doszłam do wniosku, że skoro od bycia łagodną, cichutką i wycofaną i nieczepną wcale mi nie jest lepiej, to jestem marudna, wredna i się przypieprzam. Po 1, czasem jest bardziej efektywne, po 2 mniej brzuch boli.
2017/03/14 12:54:34
^dzierzba: [^kerri] ja tam uważam, że kanał komunikacji nalzęy dostosować do percepcji odbiorcy, jak ktos się na mnie wydziera to nie mam oporów żeby puścic wiąchę, ale jak mi się nie chce to odpuszczam (ale to już byl inny strażak ;P #pszprszm)
2017/03/14 12:54:57