kerri: [^dzierzba] dla mnie konieczność puszczenia wiąchy jest gwałtem zadanym samej sobie, nic nie poradzę. Zdarzało mi się wydrzeć i źle się z tym czułam, bo to wynikało z przymusu zewnętrznego, nie wewnętrznego. Taki typ, co poradzić. |
|
2017/03/14 13:03:45 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
∅