srebrna:

[^cloudy] No widzisz, ale ja DO USERA nie bluzgam. Nie tępię. Nie krzyczę. Tłumaczę do urzygu. Wrzucam skrinszoty. Wysyłam prezentacyjki. Zdzwaniam się i każę pokazać. Wyjaśniam znowu. A potem odkładam słuchawkę i rzucam mięskiem.
2017/03/14 13:12:35 przez www, 1 , 5

Lubią to: ^lafemmejuriste,
^dzierzba: [^srebrna] hehe, ja zasadniczo tez nie bluzgam, ale wyjątkowo upierdliwi userzy zostali ustawieni tak, że BALI SIĘ do mnie dzwonić ;P
2017/03/14 13:13:34
^cloudy: [^srebrna] to bardzo humanitarne podejście:)
2017/03/14 13:13:45
^srebrna: [^srebrna] Jak dostałam pod opiekę dwa duże narzędzia, w sensie korpo na całą Europę przychodziło do mnie po pomoc, to miałam wiernych wielbicieli. Takich, że mogłam do nich podbić o wpis do oceny rocznej i były same pochwały.
2017/03/14 13:14:03
^kerri: [^srebrna] z całym szacunkiem, mnie by to rozwalało, gdybym siedziała obok. Jak już trzeba, to niech negatywy idą do faktycznego adresata, nie do mnie - postronnego świadka. #mimoza
2017/03/14 13:14:25
^tygryziolek: [^srebrna] trochę się nie dziwię. nierealnym jest oczekiwać, że człek pracujący z ludźmi będzie zawsze miły. emocje muszą znaleźć ujście, takie jest odwieczne prawo natury. człek musi mieć jak odreagować, żeby być znowu miłym
2017/03/14 13:18:57