boni01:

[^boni01] Ja tego za dobrze nie rozumiem, ale mam taką mordę, że jak się nieznacznie krzywię, serio, bez jakiejś piany czy wkurzenia, to mi się własne rodzone szefy zaczynają tłumaczyć, kołorkerzy na baczność stają, klienci uciekają >
2017/03/14 13:15:24 przez www, 1 , 4

Lubią to: ^matemaciek,
^boni01: [^boni01] Przez dekady nie przyjmowałem do wiadomości, teraz przynajmniej wiem, że muszę uważać i powściągać ryja oraz przemawiać cicho i uspokajająco. Ech, ciężkie życie buca w pierwszym świecie.
2017/03/14 13:16:47
^boni01: [^boni01] [^boni01] BTW to jest problem jak mam robić szkolenia itp. - raz, za intensywnie, dwa, rozczar poziomem szkolonych mi na ryj wyłazi, trzy, szkoleni zara zmieniają zdanie co do swojej do kariery zawodowej ;)
2017/03/14 13:21:39
^gammon82: [^boni01] tzn. w zasadzie miałeś być sierżantem, tylko życie poszło w niespodziewanym kierunku?
2017/03/14 13:22:54
^boni01: [^boni01] Największa zagadka, jak żona to wytrzymuje przez dekady (pozdro!), jak ją znam, to odpowie "Z TRUDEM!". O spaczeniu dzieci lepiej nie mówiąc.
2017/03/14 13:26:50