kerri:

[^srebrna] słyszałam argument, że dziecko przecież dorasta i nie pozostaje przez całe życie na poziomie rozwoju dwu-trzylatka, jak kot lub pies. [Dla mnie to akurat jest tym bardziej ryzykowne, noale ;)]
2017/03/14 13:37:05 przez www, 0 , 1

^altair4: [^kerri] Co mi przypomina opowieści o Natalce która pełza po mieszkanie i przegryza kable jak jakieś znajdzie ;)
2017/03/14 13:38:51