boni01:

[^boni01] Żartów nie ma, jest prokuratura i rzeczoznawcy BHP (jeden mi opowiadał anegdotę) - uznano, że operator wlazł do wnętrza przez szczelinę osłon koło ściany, chciał "pomóc" maszynie przy zmrożonych paletach (robo miał kłopoty).
2017/03/14 14:34:58 przez www, 0 , 1

^boni01: [^boni01] Zresztą, i bez robotów bywają kryminały przemysłowe - po nocy stoją dwie wielkie wtryskarki, zatrzymały się z braku tworzywa, między nimi leży krzesełko i trup operatora, zero obrażeń czy zawału itp. >
2017/03/14 14:38:02