przecinek92:

[^schmetterling] chyba powinno byc tak, ze w niektorych przypadkach najpierw daje sie leki, by ustabilizowac stan, a potem wchodzi z terapia. Bo nijak nie da sie 'pogadac' z osoba, ktora mysli tylko o tym, zeby isc spac i to długo.
2017/01/29 11:26:04 przez m.blabler, 3 , 4

Lubią to: ^matemaciek, ^deli, ^schmetterling,
^przecinek92: [^przecinek92] dobra, nie do konca o to mi chodzilo. Bywa tak, bylam swiadkiem.
2017/01/29 11:26:48
^kocimokiem: [^przecinek92] tak.
2017/01/29 11:26:55
^deli: [^przecinek92] A bywa też tak, że terapia dogrzebuje się do rzeczy tak traumatycznych, że aby pociągnąć ją dalej, trzeba wprowadzić też leki. Albo w czasie terapii wychodzi, że problemy są poważniejsze niż się wydawało.
2017/01/29 11:28:08
^schmetterling: [^przecinek92] tak właśnie mam w szpitalu.Wyzerowali mnie emocjonalnie tabletkami,uspokoili i od poniedziałku wchodzi pełna terapia z panią psycholog i poruszanie problemu od początku.Bez leków bym tego nie przeszła.
2017/01/29 11:28:26