robmar:

[^awne] szczęśliwie mam tu na Białobrzeskiej kilka wetek, do których mam pełne zaufanie, wiem, że zrobią najsensowniej jak się da; no i pozwalają być z kotkiem, żeby czuł się bezpiecznie
2017/02/01 13:50:06 przez www, 0 , 3

^deli: [^robmar] Też mamy taką panią doktor. Jedną z trzech, więc pilnujemy, żeby trafić na jej dyżur.
2017/02/01 13:51:23
^awne: [^robmar] u nas zawsze była ta sama pani wet, która całkiem szybko i sprawnie sobie radziła ale dzisiaj był jej syn. Poradził sobie juz trochę gorzej.
2017/02/01 13:51:42
^lukocur: [^robmar] ale jak to? Kot w gabinecie bez właściciela?
2017/02/01 13:58:07