malalai:

hihi a u lekarza bylo smiesznie,znaczy po. Bo sie okazalo, ze jednak musze podpisac swistek, bo nic nie zalatwioe (pomylilo im sie) i dali mi swistek, ale sie okazalo, ze czyjs inny i w trakcie wizyty recepjonistka weszla i powiedziala, ze po.
2017/02/10 15:50:12 przez www, 0 , 1

^malalai: [^malalai] no to wychodze z gabinetu i prosto do recepcji, otwieram drzwi, w recepcji ktos jest, wiec musze zaczekac. Jak otworzylam drzwi zerwaly sie z krzesel 3 inne osoby w poczekalni i spojrzaly na mnie morderczo
2017/02/10 15:51:02