gammon82: "hotelowe śniadanie" pfff, cóż może być piękniejszego, niż w obcym mieście kupić grahamkę, wypchać ją stu gramami żółtego sera, zjeść przegryzając papryką wytartą o spodnie i przez resztę dnia dożywiać się alkoholem? |
|
2017/02/18 08:34:26 przez www, 1 ♥, 4 ∅ |
Lubią to: ^draakin, ♥
^gammon82: [^gammon82] jest smaczniej i nawet po wliczeniu alkoholu wychodzi taniej
2017/02/18 08:35:06
2017/02/18 08:35:06
^janekr: [^gammon82] Paryż chyba w grahamki nie obfituje? Znaczy - na pewno kupisz, ale ileż to trzeba się nachodzić. O żytnim pieczywie bez dodatków pszenicy można chyba tylko pomarzyć?
2017/02/18 10:10:28
∅
2017/02/18 10:10:28