kociaciocia:

[^ochdowuja] Widywałam sporo takich osób. W tym kolega, który jadł śniadanie w domu, ale jak mówił miał daleko do pracy, więc zaraz po przyjściu jadł drugie :) w efekcie wychodziło 3,5 śniadania i był chudy jak kij od miotły
2017/05/05 14:29:02 przez www, 0 , 1

^ochdowuja: [^kociaciocia] o, drugie śniadanie to też byłby niezły koncept. Jem śniadanie tak bliżej siódmej, kiedy wstajemy i szykujemy się do pracy.
2017/05/05 14:33:10