fel: [^kociaciocia] juz młodemu zapowiedziałam, że u mnie nie restauracja, więc jak mu nie smakuje, to sobie sam robi to co umie (i wtedy robi sobie plateau kanapek, owoców, zwykle jogurt, jakaś kiełbaska czy parówka). |
|
2017/05/05 15:16:50 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^fel: [^fel] Wolałabym, żeby jadł ęą i zdrowo, jak ja. Je jak ojciec, który kocha nad życie fast-foody.
2017/05/05 15:17:30
2017/05/05 15:17:30
^kociaciocia: [^fel] Też to słyszałam :) Miałam łatwiej niż Twój dzieć, bo mama nie lubiła gotować. Jak trochę podrosłam, komisyjnie z ojcem zwolniliśmy ją z przykrego obowiązku i wszyscy byli zadowoleni.
2017/05/05 17:01:58
∅
2017/05/05 17:01:58