![](//cdn.blabler.pl/avatar/lilith) |
lilith:
[^scarbossa] u mojej mamy w pracy, jak jeszcze pracowała na polibudzie, był taki komputer co wypluwał wydruk w dziurki na papierowej taśmie. Z tych tasiem robiło się też gwiazdki na choinkę. |
|
2017/05/15 11:07:07 przez www, 2 ♥, 4 ∅
|
^
malalai: [
^lilith] heh, u mamusi w wydawnictwie IFiS PAN jak kupili komputer, to kupili go razem z panem Tomkiem i nikt poza panem Tomkiem nie mogl sie do niego zblizac;)
2017/05/15 11:08:49
^
olkit: [
^lilith] miałam taki leksykon, 100 albo 1000 słów o informatyce i komputerach, było tam zdjęcie pani niema oplecionej taką taśmą jak mumia i podpis "dokument wynikowy"
2017/05/15 11:10:42
∅