shenn: A. No i jak powiedzialam, że jakby mi nie zależało to bym rzucila pierwsza papierami a nie brała leki uspokajające. A on na to, czy wiem ile trwa taka sprawa. Bo on wie, że długo, bo sie orientował. I zdziwiony, że ja nie. |
|
2017/03/29 23:48:06 przez m.blabler, 0 ♥, 5 ∅ |
^lafemmejuriste: [^shenn] Aaaaaaaale czy masz to rozumieć tak, jak ja bym to zrozumiała (i wybuchła siebie bądź drzwi za sobą)?
2017/03/29 23:53:55
2017/03/29 23:53:55
^mbb: [^shenn] jeśli chodzi o rozwód, to nie wiem, o jakim mieście mowa, ale jeśli sprawa kończy się na pierwszej rozprawie, to od złożenia pozwu (jeżeli nie ma braków formalnych) do rozwodu może minąć np. tylko 1 miesiąc.
2017/03/30 17:26:23
∅
2017/03/30 17:26:23