xenone:

[^shenn] Mój miał dokładnie tak samo. Jak mu proponowałam wyjście do klubu, to nie. Różne miejsca wymieniałam. Na żadne się nie zgodził. I nigdy na nic nie miał siły, oprócz wiadomo czego...
2017/04/09 22:50:15 przez www, 0 , 2

^xenone: [^xenone] A potem jak poszłam gdzieś z kimś innym albo sama,to foch, bo on jest zazdrosny i też by chciał. Ale jak miał okazję,to "a może zostańmy w domu, film pooglądajmy", a potem nawet tego filmu mu się nie chciało oglądać. Masakra.
2017/04/09 22:51:28
^shenn: [^xenone] ja ostatnio chciałam jechać na parę godzin nad morze. to też nie, bo bilety, czas i w ogóle
2017/04/09 22:52:00