gatto:

[^malalai] dla mnie to zawsze upokarzające było, bo nie chiałam brać udziału w "zabawie", wyjść nie można było do kościoła czy na spacer nawet jak ciepło, jak oblali to mokro i zimno i do dupy i zawsze z płaczem wracałam.
2017/04/17 21:37:23 przez www, 0 , 1

^malalai: [^gatto] u mnie w ogole nie bylo mowy o zadnym wychodzeniu. A ojciec podjezdzal furo pod klatke, zebysmy mogly wszystkie wskoczyc szybko i jechac do babci, i tam te same manewry.
2017/04/17 21:46:18