kerri: [^kerri] Notabene sama znoszę płaczące dzieci bez dramatu, ostatnio w pociągu miałam stereo - z obu końców wagonu ktoś lamentował. Uważam,że to sprawa rodziców,nie wtrącam się póki nie proszą,zresztą co ja wiem o uspokajaniu dzieci? |
|
2017/09/06 12:42:37 przez m.blabler, 0 ♥ |