 |
erwen: [^klara] Rodzina. Znam przypadek matki z rakiem, płaczącej, że musi być "prawdziwy" ślub, bo ona umrze. Tak, młodzi się zgodzili, tak, to było podłe ze strony matki, nie, powiedzenie "chrzań się" nie jest zawsze idealnie proste. |
| 2017/09/13 22:11:47 przez www, 3 ♥, 2 ∅ |
^erwen: [^erwen] Albo opcja, że chce się dwa razy mieć zabawę. Albo faktycznie najpierw dla wygody (mieszkanie, ubezpieczenie, kredyt, PIT, różne mogą być), a potem "na serio".2017/09/13 22:13:27
^klara: [^erwen] Ale tu chodzi o planowanie z góry, że kościelny będzie rok później. To chyba łatwiej już sobie ten rok poczekać i wziąć konkordatowy, po co bawić się w dwa?2017/09/13 22:14:36