kociaciocia:

Te uczucie, kiedy wysuwa się z rąk materac 160x200 i w miejscu zagrożonym widzisz jakiś ruch. Ryknęłam "kot spierdalaj". Zdążył, nawet nie wiem który (nie Kasia). A zawodowy znawca zwierząt mówi, że zdążyłby zwiać i bez mojego wrzasku.
2017/10/01 09:39:23 przez www, 0 , 1

^robmar: [^kociaciocia] nie sprawdzałbym; wyobraźnia, potrzebna do uniknięcia zagrożenia, to jest przypominanie sobie podobnego; nie wiem ile razy coś ciężkiego spadło na Twoje koty wcześniej, być może jednak nic…
2017/10/01 10:08:52