laperlla: [^kerri] w germanii prawnie to jest tak ustalone, ze nie ma pauzy fajkowej. jest pauza jako pauza i mozna se fajczyc, ale wyjscia na fajke to juz tylko laskawosc pracodawcy :O |
|
2017/11/01 23:00:52 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^kerri: [^laperlla] w poprzedniej pracy palący latali zapalić tak co godzinę - dwie. Ale tam było bardzo dużo palaczy, szefostwo działu też.
2017/11/01 23:02:44
2017/11/01 23:02:44
^agi: [^laperlla] to tak jak w angielskich szkolach. Przy czym nie mam pojecia gdzie pala moje kolezanki, jakos nie rzucaja sie w oczy mi i uczniom :) (chyba o to chodzi)
2017/11/01 23:04:11
2017/11/01 23:04:11
^ochdowuja: [^laperlla] w IE niby też masz tylko ileś tam minut przerwy na herbatę, ale w praktyce różnie bywa z pilnowaniem. Podejrzewam, że tu chodzi tak naprawdę o kontrolę: wychodząc na fajkę pikasz, więc wiedzą, ile czasu spędzasz na przerwach.
2017/11/01 23:08:50
∅
2017/11/01 23:08:50