agi:

[^laperlla] to tak jak w angielskich szkolach. Przy czym nie mam pojecia gdzie pala moje kolezanki, jakos nie rzucaja sie w oczy mi i uczniom :) (chyba o to chodzi)
2017/11/01 23:04:11 przez m.blabler, 0 , 2

^laperlla: [^agi] no to jest madre rozwiazanie :) nie podsyca atmosfery.
2017/11/01 23:07:55
^kerri: [^agi] co mi przypomina palarnię w mojej podstawówce: ciasny korytarzyk koło biblioteki, zajęty w przerwach przez panie nauczycielki, od dymu było szaro. I te same panie kategorycznie nam wpajały, jak złe jest palenie ;]
2017/11/01 23:09:41