 |
foo: [^astarael] Od strony teoretycznej? Wszystko. Od czego zależy czy dana matka przeżywa gehennę czy spływa budyniem? Od przygotowania na to, czym może być macierzyństwo czy od osobniczych predyspozycji czy jeszcze czegoś innego? |
| 2017/11/02 08:39:12 przez m.blabler, 0 ♥, 5 ∅ |
^kakunia: [^foo] od jej otoczenia. od jej nastawienia. od jej doświadczeń życiowych. od hormonów, dziwek wrednych. od... wszystkiego, naprawdę.2017/11/02 08:40:35
^astarael: [^foo] Od wiedzy nabytej przed porodem (tej rzetelnej), od porodu (brak traumy, poczucie sprawczości), od temperamentu dziecka, od nastawienia, od sposobu karmienia nawet (przy kp masz haj oksytocynowy). Nie ma jednej odpowiedzi.2017/11/02 08:42:50
^sirocco: [^foo] Poza pierwszym miesiącem za to nie miałam przytępienia niewyspaniem, ponieważ moje dziecię miało instynkt samozachowawczy i spało 6 h w jednym kawałku od urodzenia. A od trzeciego miesiąca 8.2017/11/02 08:57:50
^fel: [^foo] od stanu matki, rodziny i samego dziecka. Dla mnie to był koszmar, przypłaciłam to zdrowiem i depresją, bolało mnie ze zmęczenia wszystko. Inne tak nie miały, nie było z kim gadać. Nie wiem, jak to przeżyłam.2017/11/02 09:05:21