julita:

[^lafemmejuriste] ale jakoś tak lepiej płakać w audi niż autobusie. Ale ja jestem człowiekiem konsumpcjonizmu więc w sumie sprzedam się za wystarczająco dużo hajsu.
2017/11/02 18:40:58 przez m.blabler, 0 , 2

^lafemmejuriste: [^julita] Twoja Ty, Twoja decyzja, acz te zabawne powiedzonka, to raczej pełne głębokiej goryczy, niż głębokiej prawdy są. Nie wiem, czy 100$ się wygodniej ociera łzy frustracji, niż 10zł, za to wiem, że fajnie jest się nie frustrować.
2017/11/02 18:46:01
^lafemmejuriste: [^julita] [^lafemmejuriste] A nielubiana praca potrafi zepsuć humor i na pozostałe 8h dziennie i zepsuć sen przez ostatnie 8. Ja też lubię pieniądze, nie znam nikogo, kto by ich nie lubił, ale, hehe, nie za każdą cenę.
2017/11/02 18:47:31